Na rozweselenie

maciek

Wulgaryzmów miało nie być...

Ziółek

Przepraszam, rozpędziłem się za bardzo... to się więcej nie powtórzy...

Kasia

Komentarz sportowy: "Wiatr wieje w plecy, tzn. wieje im w twarz, bo przecież płyną tyłem do przodu!"

Kasia

W przepelnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewa rękę przewieszony płaszcz.
Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie ze zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo?
- Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a cala noc się uczyłem bo mam średnią 4,6 i chce ja utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania?
- A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnią 5.0.

marek

dobre

mizer

Na egzaminie z matmy dostałem wyższą ocenę, bo koleś powiedział, że słabo wyglądam, i żebym się tyle nei uczył, bo on znał takiego, który też był ambitny, JAK JA, i wpadł pod tramwaj, na szczęście przeżył. Miałem sie więc oszczędzać i już się nie uczyć, żeby dostać lepszą ocenę, bo prof. wiedział, że się nauczę i wierzył we mnie i od razu mi dał więcej. Niestety na ogół nie wyglądam na przemęczonego i inni nauczyciele juz się tak o mnie nie martwia.